3 października 2018 Great news!, Relacje Autor: Maciej Polikowski

Paris Motor Show 2018 – 5 najważniejszych premier

Rok temu Frankfurt, tym razem Paryż – tradycyjnie już jesienne targi samochodowe wędrują pomiędzy Niemcami, a Francją. O ile jednak 12 miesięcy temu nie zabrakło kilku niespodzianek, tak tym razem… poznaliśmy stosunkowo niewiele nowych modeli. A do tego większość z nich zaprezentowano w sieci w ciągu ostatnich kilku tygodni. O pięciu – naszym zdaniem najważniejszych – przeczytacie poniżej.

5. Citroen C5 Aircross

Zaczynamy oczywiście od nowości z Francji, bo dla tamtejszych producentów salon w Paryżu to idealna okazja do odświeżenia portoflio marki. Oto Citroen C5 Aircross, czyli kolejna po Oplu Grandlandzie X interpretacja Peugeota 3008. Swoją drogą to model, który na rynku chińskim jest już dostępny od roku.

Stylistycznie nie mamy tu żadnego zaskoczenia, bo całość stanowi kontynuację filozofii designerskiej Citroena. Nowością jest nieco inaczej zaprojektowany przedni pas, który w C5 Aircross jest dwupoziomowy. Warto też zwrócić uwagę na tylne światła LED w kształcie prostokąta z efektem 3D.

Z tyłu zamiast kanapy Citroen ustawił trzy osobne fotele – każdy z nich przesuwany, składany i odchylany. Pojemność bagażnika wynosi od 580 do 720 litrów.

C5 Aircrossa napędzać będzie jeden z dwóch motorów benzynowych lub jeden z trzech silników wysokoprężnych – odpowiednio PureTech 130 S&S/180 S&S, a także BlueHDI 130 (bez systemu start&stop)/130 S&S/180 S&S. Za rok Citroen ma zaprezentować odmianę Plug-in-Hybrid.

Auto zawita do salonów w grudniu.

4. Peugeot e-Legend Concept

To samochód, który zdecydowanie upiększył nam te targi. Nowa interpretacja Peugeota 504, czyli koncept e-Legend – stylowe retro-coupe opakowane w nowoczesną technikę. Jednak nie tylko o styl tutaj chodzi – weźmy np. 19-calowe felgi, których kształt i wypełnienie zostało specjalnie zaprojektowane tak, aby polepszyć przepływ powietrza. Czarny element na słupku C? To nie tylko nawiązanie do dawnego modelu, ale również wyświetlacz, na którym pojawia się spersonalizowane powitanie, czy… status naładowania baterii.

Znak czasów – to pojazd w pełni elektryczny, który ponadto odznacza się zaawansowanym systemem jazdy autonomicznej. Co ciekawe, auto posiada aluminiowe zderzaki, których użycie francuski producent rozważa w swoich produkcyjnych modelach.

W środku znajdziemy kierownicę uformowaną tak, jak w bolidach Formuły 1, a także… łącznie 16 ekranów o różnych rozmiarach (największy ma przekątną 49 cali).

Dane techniczne? Bateria 100 kWh, zasięg ok. 600 km, 456 koni mechanicznych, 800 Nm, przyspieszenie do 100 km/h poniżej 4 sekund i prędkość maksymalna na poziomie 220 km/h.

Pozostaje trzymać kciuki i krzyczeć – Peugeocie, zrób to! Najlepiej ze sporym silnikiem spalinowym…

3. Porsche 911 Speedster Concept

Porsche oficjalnie potwierdza – to auto powstanie i to już całkiem niebawem, bo w pierwszej połowie przyszłego roku. Będzie zwieńczeniem generacji 991 Porsche 911 – i to jakim zwieńczeniem! Auto nawiązuje do poprzednich speedsterów, ale jak twierdzi producent, powstało głównie na cześć Porsche 356 o numerze 1, które zostało dopuszczone do ruchu 70 lat temu – w 1948 roku. Właśnie dlatego Niemcy wyprodukują równe 1948 egzemplarzy.

Pod maską wolnossący, 4-litrowy bokser o mocy 500 KM znany z modelu GT3. Wyobrażacie sobie jego dźwięk w aucie bez dachu? Przypomnimy tylko, że rozkręca się on do 9000 obrotów/min. Do tego oczywiście 6-stopniowa skrzynia manualna.

To się nazywa pożegnanie! A premiera 911 (992) to już kwestia miesięcy.

2. Ferrari Monza SP1 i SP2

Czy to najpiękniejsze auta ze stajni z Maranello? Być może nie dla każdego, ale dla wszystkich, którzy kojarzą klasyczne modele Ferrari, SP1 i SP2 Monza to coś naprawdę wyjątkowego.

Różnią się cyferką, która oznacza tutaj… liczbę miejsc siedzących. Jest więc i propozycja dla singla, i opcja dla pary. To wszystko jednak dzieje się na poważnie i to niezwykłe nadwozie, łączące w sobie klasyczną lekkość z elementami futurystycznymi, nie jest tutaj na wyrost. Ferrari nigdy nie miało więcej mocy – 6,5-litrowe V12 generuje tutaj 809 KM! I ani słowa o żadnych hybrydowych wspomagaczach…

To prawdziwe retro supersamochody dla prawdziwych koneserów marki. Oba posiadają homologację drogową. Oba będą piekielnie drogie (cena: 1.6 mln Euro) i bardzo rzadkie (powstanie mniej niż 500 sztuk). Włoska marka znowu przesunęła granice motoryzacyjnej perfekcji?

1. BMW serii 3

Wracamy na Ziemię, aby pomówić o prawdopodobnie najważniejszej i największej premierze tegorocznego salonu w Paryżu. To model stanowiący 20% całkowitej sprzedaży marki z Monachium, czyli BMW serii 3. Niezwykle ważny gracz w segmencie D przyjmie teraz oznaczenie G20.

Siódma generacja popularnej „trójki” oczywiście urosła. Na długość o 8,5 cm, a na szerokość o 1,6 cm. Z kolei rozstaw osi zwiększył się o 4,1 cm. Co do samej stylistyki – jest poprawna, uwagę przyciąga wycięcie przednich reflektorów, w które wchodzi przetłoczenie zderzaka. I choć może BMW z tyłu przypomina trochę Lexusa, to auto wygląda po prostu tak jak powinno.

Podobnie jest w środku. W stosunku do poprzedniej generacji widać postęp, ale wnętrze Mercedesa klasy C nadal wydaje się być nieco bardziej luksusowe. BMW wprowadza też system znany z nowej klasy A – czyli asystenta głosowego, który reagować będzie na słowa „hej, BMW!”. Poza tym – cyfrowe zegary, 12,3-calowy wyświetlacz systemu inforozrywki i… brak klasycznego hamulca ręcznego.

Najważniejsza informacja dla entuzjastów jazdy jest taka, że auto jest teraz lżejsze o 55 kg. Do dyspozycji klientów oddanych zostanie pięć silników – benzynowe 320i (184 KM) i 330i (258 KM) oraz wysokoprężne 318d (150 KM), 320d (190 KM) i 330d (265 KM, 6 cylindrów).

W Paryżu pojawiły się również:

Lexus RC (FL)

Hyundai i30 N Option

Porsche Macan

Mercedes-Benz GLE

Mercedes-AMG A35

Audi A1 Sportback

Audi SQ2

Audi Q3

Seat Tarraco

DS3 Crossback

Dwaj przybysze z Wietnamu, za których projekt odpowiada Pininfarina:

VIN Sedan

VIN SUV

A także koncepty:

Renault EZ-Ultimo Concept

Skoda Vision RS Hybrid

Infiniti Project Black S Prototype

Smart Forease

Czy zatem francuski salon traci nieco na znaczeniu? Być może. Wydaje się, że tym razem większość producentów przesunęła nowości czy to na targi w Detroit, czy oczywiście na przyszłoroczną Genewę. Jesienną część premier często napędzają Niemcy, dla których domowy Frankfurt jest jednak zdecydowanie istotniejszym oknem wystawowym. Dlatego zapewne za rok znowu wszystkiego będzie więcej… i lepiej.

Sprawdźcie też inne paryskie nowości, o których pisaliśmy w osobnych newsach:

Kia ProCeed

Zapomnijcie o trudnej do zapamiętania nazwie pro_cee’d i trzydrzwiowym nadwoziu, Kia wprowadza do sprzedaży model, który może sporo namieszać na rynku.

Czytaj więcej: http://projectautomotive.pl/great-news/kia-proceed-praktycznie-i-atrakcyjnie/

Mercedes-Benz klasy B

Chociaż obecnie klienci kierują się w stronę crossoverów, to Mercedes nie rezygnuje z rozwoju swojego kompaktowego minivana.

Czytaj więcej: http://projectautomotive.pl/great-news/nowy-mercedes-benz-klasy-b-zaprezentowany/

Skoda Kodiaq RS

Szybki miś z rekordem dla siedmioosobowego SUVa na Nurburgringu.

Czytaj więcej: http://projectautomotive.pl/great-news/skoda-kodiaq-rs-oficjalnie/

Suzuki Jimny

Jimny numer cztery. Wciąż oparte o konstrukcję ramową, a przy tym… jeszcze bardziej urocze.

Czytaj więcej: http://projectautomotive.pl/great-news/nowe-urocze-suzuki-jimny/

Hyundai i30 Fastback N

Nowy sportowy model z Korei, który – jak twierdzi Hyundai – jest „pierwszym szybkim pięciodrzwiowym coupe w segmencie C”.

Czytaj więcej: http://projectautomotive.pl/great-news/hyundai-i30-fastback-n-hot-ale-nie-hatch/

Toyota Camry

Model Camry na europejskim rynku zastąpi kiepsko radzącego sobie Avensisa, jest od niego jednak o wiele większy i droższy. Znamy też polski cennik flagowej Toyoty.

Czytaj więcej: http://projectautomotive.pl/great-news/toyota-camry-wraca-do-polski-znamy-ceny/

Mercedes-Benz klasy A Sedan

Chociaż to nie pierwsza odmiana kompaktowej Klasy A w nadwoziu czterodrzwiowym, to występuje premierowo pod tą samą nazwą.

Czytaj więcej: http://projectautomotive.pl/great-news/mercedes-benz-klasy-a-sedan-limuzyna-klasy-kompakt/

Mercedes-AMG GT 43 4-Door

Podoba Ci się Mercedes AMG GT w wersji czterodrzwiowej, ale nie masz wystarczających środków na koncie? Oto jego nowa, najtańsza odmiana.

Czytaj więcej: http://projectautomotive.pl/great-news/mercedes-amg-gt-43-4-door-opcja-budzetowa/

Lexus LC Yellow Edition

Chociaż model LC nie jest już gorącą nowością, to ta odmiana zdecydowanie gorąco wygląda. Przede wszystkim za sprawą słonecznie żółtego lakieru Flare Yellow.

Czytaj więcej: http://projectautomotive.pl/great-news/lexus-lc-yellow-edition-najdrozszy-kanarek/