13 czerwca 2017 Relacje Autor: Janek Jankowski

Kombi & MPV Test 2017

Za nami kolejna impreza z cyklu Auto Test, gdzie jak zwykle mieliśmy okazję dokonać szerszego przeglądu rynkowej oferty. Tym razem na tapecie znalazły się auta rodzinne pod szyldem Kombi & MPV Test.

Niech nie zmyli Was nazwa imprezy – realia motoryzacyjne są takie, że bardzo często zamiast rodzinnych minivanów lub pojemnych kombiaków producenci wolą na rynek wprowadzić kolejnego modnego crossovera. Przekrój przez segment tego typu aut pokazuje jednak wielu różnorodnych konkurentów, a my mieliśmy okazję zapoznać się z większością z nich. Było ciekawie, a naszymi szybkimi odczuciami na temat poszczególnych aut dzielimy się poniżej.

Fiat Qubo 1.3 Multijet Lounge

Jan Jankowski: Włoski kombivan, czy też raczej kombivanik pozytywnie zaskoczył. Z jednej strony dzięki swoim bardzo kompaktowym rozmiarom jest niezwykle prosty w manewrowaniu (a i tak w parkowaniu pomaga kamera z tyłu), z drugiej strony natomiast okazał się niezwykle przestronny. Nieco pudełkowaty kształt sprawia, że wnętrze jest większe od niejednego wyższego klasą minivana, natomiast przesuwane tylne drzwi to rozwiązanie, które nie tylko ochrania parkujące obok auta przed Waszymi nonszalancko otwierającymi drzwi dziećmi, ale także ułatwia wsiadanie i pakowanie bagaży. Pozycja za kierownicą zdradza, iż siedzimy w aucie z dostawczym pochodzeniem, jednak jest wygodna. Silnik pracuje głośno, ale zapewnia wystarczającą w tym segmencie dynamikę.

Przestronne wnętrze.	Głośna praca silnika Diesla.
Przesuwne tylne drzwi.	Bardzo duże przechyły nadwozia na zakrętach.
Małe rozmiary.	Miejscami "tanie" wykonanie zdradzące dostawcze pochodzenie.

Audi Q2 2.0 TDI 190 KM quattro

Wiktor Smogór: Trochę jestem zdziwiony bardzo skrajnymi opiniami na temat prezencji nowego crossovera od Audi, bo moim zdaniem tak właśnie wygląda auto idealnie wpisujące się w rynkowe trendy. Modne, stylowe, z interesującymi detalami, niekoniecznie z sensem czy też bojowym wizerunkiem. W roli drogiej zabawki Q2 wypada idealnie – robi wrażenie swoim wnętrzem, które przejęło sporo elementów od większych Audi. Choć na pewno nie ma tyle charakteru co więksi bracia to jednak pod względem prowadzenia naprawdę bliżej mu do dziarskiego kompakta niż mdłego, nijakiego crossovera. Co nie znaczy, że to wszystko połączone z pierwiastkiem premium wytłumaczy wygórowane ceny…

Własny styl.	Cena w stylu premium.
Interesujące wnętrze pełne gadżetów.	Dla wielu brak charakteru Audi.
Dobre wrażenia z jazdy.

Renault Clio Grandtour GT Line TCe 120 EDC

Jan Jankowski: Wygląd Clio może budzić wielkie oczekiwania. Małe auto z pakietem GT Line oraz w fenomenalnie mieniącym się w słońcu lakierze wygląda na co najmniej dwa razy szybsze niż jest w rzeczywistości. Niestety ani silnik 1.2 TCe, ani tym bardziej skrzynia biegów nie powodują, że rozochocony wyglądem Clio kierowca będzie się w nim czuć jak w aucie sportowym. Dynamika jest tylko zadowalająca, skrzynia natomiast pracuje powolnie i często sprawia, że silnik po prostu wyje na wysokich obrotach. Wnętrze robi natomiast dobre wrażenie. Fotele, które stylizowane są na te z aut sportowych świetnie zdają swój egzamin – są wygodne i dobrze trzymają na boki.

Atrakcyjny wygląd.	Ospała skrzynia biegów.
Dobre właściwości jezdne.	Słaba dynamika zważając na moc 118 koni.
Fotele.	Ciasna tylna kanapa.

Renault Talisman Grandtour 1.6 dCi Intense EDC

Jan Jankowski: Renault klasy średniej odznacza się przede wszystkim dużą wygodą podróżowania. Jest to zasługą z jednej strony miękkiego zawieszenia, które dobrze wybiera nierówności, z drugiej natomiast komfortowego wnętrza. Fotele są duże i wygodne, tylna kanapa miękka, a przestrzeni nie brakuje. Bagażnik jest tak duży, że z pewnością spakujecie tam na wakacje czteroosobową rodzinę. Silnik 1.6 dCi zapewnia przeciętną dynamikę – Talisman służy raczej do statecznego przemieszczania się, a nie do zjadania autostrad. Pokonywanie zakrętów ułatwia system 4Control. Dzięki niemu Talisman jest też niezwykle łatwy w manewrowaniu. Mocną stroną Renault jest jego atrakcyjny wygląd.

Bardzo wygodne i przestronne wnętrze.	Miejscami niedopracowane wnętrze.
Wygląd nadwozia.	Zbyt słaby silnik Diesla.
Dobrze działający system 4Control.	Układ kierowniczy, który przeciętnie oddaje to co dzieje się z kołami.

Skoda Yeti Outdoor 1.4 TSI 125 KM

Wiktor Smogór: Dinozaur wśród crossoverów, który jednak wyróżnia się spośród nich dziarskim charakterem. Choć… nie do końca w tej wersji. Bez napędu na cztery koła i bardziej wyrywnego w tym modelu silnika wysokoprężnego to pod względem wrażeń z jazdy dość nijakie wozidełko. Dynamiki brakuje, a w terenie nie zawojujemy zbyt wiele, choć zapewne i tak zajedziemy dalej niż konkurencja. Prostota i brak fajerwerków to też jednak chyba jego najmocniejsze strony, bo takie auta lubią klienci – Yeti niczego nie próbuje udawać.

Solidny charakter.	Przestarzały design wnętrza.
Prosta obsługa.	Przeciętne materiały.
Przestronne wnętrze.	Dość ospale sprawująca się jednostka napędowa.

DS 4 Crossback 1.6 THP Be Chic

Jan Jankowski: Do tej pory zastanawiam się po co w ogóle DS 4 Crossback powstał. Rozumiem, że każdy producent chce wpisać się w modę na crossovery, ale trzeba przy tym znać umiar. Crossback nie jest ani ładny, ani funkcjonalny. Jeździ kiepsko – rozumiem przez to fatalny układ kierowniczy i sztywne, niepasujące w ogóle do auta tego typu zawieszenie. W dodatku skrzynia biegów kompletnie nie radzi sobie z przenoszeniem mocy na koła. Lepiej będzie jak na tym skończę, bo następna do oceny była jego cena…

Ciekawy design wnętrza.	Ciasne wnętrze.
Dobry system info-rozrywki.	Fatalna skrzynia biegów.
Modna forma samochodu.	Układ kierowniczy - po prostu.

Opel Zafira 2.0 CDTI 170 KM

Wiktor Smogór: Dość niepokojący wniosek z imprezy jest taki, że auta prawdziwie rodzinne to gatunek wymierający. Do takich właśnie od lat należy Opel Zafira. Tu zawsze priorytetem są pasażerowie i najnowsza odmiana także się w tym specjalizuje. W całkiem komfortowych warunkach pomieści ona do siedmiu osób i skrywa w sobie mnóstwo sprytnych gadżetów. Odsłaniania przednia szyba, poukrywane wszędzie schowki, zmyślny system aranżacji foteli – jest tu sporo do odkrycia! W tym wszystkim najgorzej bawi się tylko kierowca i to mimo tego, że pod maską Zafiry znajdziemy silniki o naprawdę wysokiej mocy.

Bardzo prorodzinny charakter.	Zawieszenie mocno przechylające się na zakrętach.
Mnóstwo zmyślnych patentów we wnętrzu.	Przeciętne wyposażenie typu high-tech.
Odpowiednia przestrzeń dla 7 pasażerów.	Odczuwana dynamika gorsza niż wskazywałyby dane techniczne.

Peugeot 2008 1.2 PureTech Allure

Jan Jankowski: Jeśli już crossover segmentu B to Peugeot 2008! Przez pierwsze kilka minut nie mogłem się do tego auta przekonać, jednak potem zauważyłem, że to naprawdę fajny maluch. Silnik 1.2 PureTech zapewnia mu niezłą dynamikę, jego charakterystyka pracy jest bardzo dobra, a brzmienie wręcz rasowe. Układ kierowniczy sprawia, że czujemy to co dzieje się z kołami, a mały Peugeot bardzo chętnie pokonuje kolejne zakręty. Wnętrze jest podobnej wielkości co w innych tego typu konstrukcjach. Jedyna negatywna uwaga tyczy się opornie chodzącej, manualnej skrzynie biegów, która nie jest precyzyjna..

Dynamiczny i fajnie brzmiący silnik 1.2.	Nieprecyzyjna skrzynia biegów.
Bardzo dobry układ kierowniczy.
Proste a zarazem ciekawe wnętrze.

VW Touran 2.0 TDI 190 KM

Jan Jankowski: Volkswagen Touran, jak to typowy Volkswagen, jest tak przewidywalny i przemyślany, że niemal nie ma on wad. Trudno powiedzieć, żeby wyróżniał się z tłumu czy zaskakiwał stylistyką – w tej materii jest nudziarzem nawet z pakietem R-Line. Ciekawego charakteru dodaje mu jednak bardzo dobre prowadzenie, które w tym segmencie jest z reguły niezbyt poprawne. Touran ma więcej wspólnego w tej materii z kompaktem, aniżeli z minivanem. Miejsca w środku z pewnością Wam nie zabraknie, ale nie próbujcie nawet wsiadać do trzeciego rzędu siedzeń.

Fantastycznie pracująca skrzynia biegów.	Trzeci rząd siedzeń z minimalną ilością miejsca na nogi.
Zaskakująco dynamiczny silnik.	Brak wyrazistego charakteru.
Prowadzenie nieustępujące wiele Golfowi GTI.	Cena.

Honda HR-V 1.6 i-DTEC 120 KM

O tym aucie więcej przeczytasz w TYM ARTYKULE.

Nissan X-Trail 1.6 DIG-T 163 KM

Wiktor Smogór: Miał powtórzyć sukces Qashqaia, tyle że bijąc się z dużymi SUVami. Coś tu jednak się nie powiodło, bo X-Trail to rzadki widok na naszych drogach. Co poszło nie tak? Cóż, Nissan od początku zdaje się być nieco przestarzały, wnętrze niczym nie porywa, silnikowi o pojemności 1,6 litra zdecydowanie brakuje pary i mimo, że mamy aż 7 miejsc to już w drugim rzędzie siedzeń mocno brakuje miejsca nad głową. Być może potrafiłby coś zrobić w terenie, ale niestety – to wersja z napędem jedynie na przednie koła.

Możliwość przewiezienia 7 osób, przynajmniej w teorii.	Dość mozolnie się rozpędza.
Całkiem wygodne podróżowanie.	Przestarzałe wnętrze pod względem materiałów i designu.
	Brak miejsca na tylnej kanapie.

Seat Leon ST 2.0 TDI 150 KM

Wiktor Smogór:Pełen test Leona dopiero co ukazał się na naszej stronie, więc tak naprawdę jedynym znakiem zapytania jest to, czy drobny facelifting cokolwiek zmienił w tym samochodzie. Odpowiadam – nie ma praktycznie żadnej różnicy. To wciąż jeden z najlepiej prowadzących się kompaktów na rynku (także w wersji kombi), a mocny diesel świetnie współpracuje ze skrzynią DSG. Nie zabraknie także miejsca na bagaż i dla pasażerów z tyłu, a uwagę zwraca od teraz też obecność nowej wersji Xcellence,
która zawiera to, co najlepsze w wariancie FR wraz z jeszcze szerszym wyposażeniem.

Znakomite prowadzenie, zwłaszcza jak na kombi.	W tej konfiguracji wysoka cena.
Dobre wyposażenie.	Przeciętne wnętrze.
Dużo miejsca wewnątrz.	"Golfowy" charakter.

Renault Megane Grandtour GT 1.6 dCi 160 KM

Marcin Pakulski: Samochód o dualnej naturze. Z jednej strony mamy do czynienia z pakownym kombiakiem, dość komfortowym, wyposażonym w oszczędnego diesla pod maską. Jednak wygląd zdradza że może być ciekawiej. Fotele typowe dla modelu GT, ogromne łopatki przy kierownicy i napęd 4control. Megane w tej wersji prowadzi się prześwietnie, trakcja wylewa się garściami, fotel dobrze trzyma na boki, a wszystko przy akompaniamencie klekotu. Miejscami oczywiście znajdziemy wady, skrzynia EDC nie należy do najlepszych, kierownica nie jest umieszczona w osi fotela… ale mogę mu to wybaczyć. Za to jak jeździ w zakrętach.

Niespożyte pokłady trakcji.	Na prostej będzie wolniejsze niż wygląd by na to wskazywał.
Świetne kubełkowe fotele.	Skrzynia EDC czasem potrafi się pogubić.
Wygląd zewnętrzny.	Miejscami wykonanie wnętrza kuleje.