MENU

Z archiwum prototypów #12 – Suzuki GSX-R/4

Z archiwum prototypów #14 – Toyota RSC

30 sierpnia 2017 Blogi Autor:

Z archiwum prototypów #13 – Seat Formula

Seat nigdy w swojej historii nie wprowadził do seryjnej produkcji choćby kabrioletu, jednak na przełomie XX i XXI wieku było to całkiem prawdopodobne, między innymi dzięki koncepcyjnemu modelowi Formula.

Zacznijmy jednak od tego, że Formula ma z tym, co rozumiemy pod owym pojęciem, niewiele wspólnego. Daleko jej nawet do pojazdów pokroju Forda Formula EcoBoost, nie mówiąc o prawdziwych wyścigowych bolidach. Niemniej jednak Seat podczas budowania koncepcyjnego modelu wykorzystał całkiem sporo technologii i części, które pochodziły z motorsportu.

Seat po przejęciu przez koncern VAG w założeniu miał stać się marką o sportowym charakterze i wizerunku. Udawało się to z mniejszym lub większym skutkiem. Zdecydowanym zaprzeczeniem tej ideologii był choćby model Inca – dostawczy kombi van. Z drugiej jednak strony hiszpańska marka na przełomie XX i XXI wieku pokazała na wielu imprezach motoryzacyjnych kilka naprawdę ciekawych, sportowych modeli koncepcyjnych. O kilku z nich zapewne jeszcze przeczytacie w tej serii artykułów.

1999-seat-formula-03

Jednym z pierwszych z serii sportowych konceptów był omawiany model Formula. Za jego stworzenie odpowiadało biuro projektowe koncernu VAG znajdujące się w Barcelonie. Szefem całego projektu został natomiast Julian Thomson odpowiedzialny za zaprojektowanie między innymi Lotusa Elise. Takie CV oznaczało, że Formula może być całkiem niezłym autem. Tym bardziej, że założenie Seata było następujące – roadster dający maksimum frajdy z jazdy, jednocześnie będący autem, które można bez problemu użytkować na co dzień.

1999-seat-formula-02

Formula spełniła wszystkie założenia konstruktorów. Dwuosobowy roadster został wyposażony w benzynowy, turbodoładowany silnik 2.0 o mocy 240 koni mechanicznych. Dzięki zastosowaniu dużej ilości aluminium w konstrukcji pojazdu jego masa wynosiła „na pusto” tylko 900 kilogramów. To zaowocowało bardzo dobrymi osiągami – niecałe 5 sekund do „setki” i ponad 230 km/h prędkości maksymalnej. Silnik umieszczono centralnie, co w połączeniu z nisko umieszczonym środkiem ciężkości z pewnością zapewniało frajdę z jazdy, o której myśleli konstruktorzy Seata.

1999-seat-formula-04

Jak wspomniałem wcześniej Seat wykorzystał w Formule kilka rozwiązań znanych z motorsportu. Pierwszym z nich była konstrukcja tylnego zawieszenia, która niemal nieruszona została przejęta z aut Formuły 1. Zostało ono oczywiście dostosowane do warunków drogowych, ale sama jego budowa pozostała niemal niezmieniona. Drugim rozwiązaniem był tylny spojler, który automatycznie wysuwał się przy prędkości 50 km/h. Najciekawsze jednak jest to, że skrzynia biegów, to nic innego jak sekwencyjna przekładnia wprost z rajdowego Seata Cordoby WRC. Kierowca biegi zmieniał natomiast za pomocą łopatek za kierownicą.

1999-seat-formula-05 1999-seat-formula-06

Użytkowanie codzienne Seata z pewnością byłoby możliwe, jednakże samo wnętrze zostało wyposażone dosyć ubogo. Uwagę zwraca jednak typowa dla aut koncepcyjnych dbałość o detale. Polecam zwrócić uwagę na drążek skrzyni biegów, zegary oraz pokrętło odpowiedzialne za włączanie świateł.

Seat nie zdecydował się na wprowadzenie modelu Formula do seryjnej produkcji, choć można znaleźć źródła mówiące o tym, że rozważane było stworzenie bardzo limitowanej liczby egzemplarzy. Hiszpańska marka do tej pory nie stworzyła samochodu z otwartym nadwoziem i mówiąc szczerze niewiele wskazuje na to, aby ten stan rzeczy uległ zmianie.

1999-seat-formula-07 1999-seat-formula-08

Jeśli zainteresowała was formuła artykułu o… Formule to zapraszamy także do zapoznania się z innymi wpisami z serii „Z archiwum prototypów”. Dowiecie się w nich między innymi jakie rozwiązania testowaniu w Cadillacu Sixteen z silnikiem V16 oraz dlaczego Mercedes nie zgodził się na produkcję seryjną Chryslera ME Four-Twelve.

Tagi: , , , , ,

Comments are closed.

Jeżeli chcesz posiedzieć na naszej stronie, niestety musisz zaakceptować nasze ciastka... Więcej info

Prawa EU wymagają od nas poproszenia żebyście akceptowali nasze ciastka... nie chcemy wam oddawać naszych ciastek, bo je bardzo lubimy. I są bardzo smaczne. Ale jak was nie poprosimy o ich akceptację, to jakiś student prawa znajdzie naszą stronę i potem nas wydoi na hajs za brak tej informacji...

Zamknij