Zapomnijcie o dobrze znanym Aurisie i poznajcie jeszcze lepiej znaną od dawna Corollę. Toyota zaprezentowała jej nowe wcielenie z nadwoziem kombi.
Dlaczego Toyota prezentując wersję hatchback nowej Corolli od razu nie zaprezentowała odmiany kombi? Ponieważ nie jest ona tylko przedłużonym hatchbackiem, ale bazującym na innej platformie modelem. Dzięki temu projektantom udało się wygospodarować jedną z największych w klasie przestrzeni na nogi dla pasażerów siedzących z tyłu oraz aż 598 litrów przestrzeni bagażowej. Dzięki temu Corolla będzie teraz grać w tej samej klasie co Golf Variant czy Octavia Kombi.
Zmiany konstrukcyjne w stosunku do krótszej odmiany są następujące:
– rozstaw osi zwiększono do 2700 mm,
– zawieszenie z przodu to teraz kolumny MacPhersona.
Opcją będzie zawieszenie adaptacyjne. Zmianie nie ulegają natomiast silniki. Jedynym konwencjonalnym w gamie będzie doładowany benzyniak 1.2 o mocy 114 KM. Pozostałe dwie jednostki to hybrydy o mocy niespełna 120 i 180 KM. Diesel nie będzie już dostępny, przynajmniej dla klientów w Europie.
Toyota zadbała także o odrobinę technologii na pokładzie. Opcjami będą bezprzewodowa ładowarka dla smartfonów, system nagłośnienia JBL, wyświetlacz head-up i nowy system multimedialny. Szczegóły zapewne poznamy już za miesiąc podczas premiery auta na targach w Paryżu.
Tagi: auris 2019, auris 2019 kombi, corolla 2019 premiera, corolla hybrid, corolla hybryda, corolla kombi premiera, corolla touring sports, kombi, kompakt, następca aurisa, nowy auris, toyota, toyota corolla, toyota corolla 19, toyota corolla 2019, toyota corolla kombi, toyota corolla kombi 2019, toyota corolla touring sports