Problemy koncernu VAG spowodowane wejściem w życie nowych przepisów pomiaru emisji spalin nadal trwają i dotykają kolejne auto.
Media informowały już wcześniej o dużych problemach Porsche oraz Audi, które z trudem będą w stanie dostosować się do nowego światowego systemu pomiaru czystości spalin WLTP. Niestety problemów nie uniknie też Seat. Hiszpanie będą zmuszeni zmniejszyć moc swojego topowego hothatcha.
Leon w wersji Cupra dotychczas oferowany był z silnikiem 2.0 TSI, który generował 300 koni mechanicznych. Nowe normy sprawiły, że Leon w najmocniejszej odmianie z przednim napędem będzie teraz dysponować mocą o 10 koni mechanicznych mniejszą. Ciekawostką jest natomiast fakt, że nadal będziemy mogli kupić hiszpańskiego hothatcha w odmianie trzystukonnej, ale… w wersji kombi z napędem na 4 koła. Ta odmiana bowiem nadal będzie spełniać wyznaczone normy czystości spalin.
Co prawda zmniejszenie mocy w Leonie nie jest wydarzeniem, które będzie rzutować na rynek, jednak warto odnotować, że to kolejne auto tego segmentu z podobnym problemem. Hothatche ze względu na specyficzną konstrukcję (mocny silnik z dużą mocą w stosunkowo niewielkim aucie) będą mieć coraz większe problemy z dopasowaniem się do nowo wprowadzanych norm. Najlepszym tego przykładem jest ostatnio anonsowana przez nas informacja o wstrzymaniu produkcji Peugeota 308 w najszybszej wersji GTi.
Tagi: 2.0 tsi, cupra, cupra leon, euro6d, hothatch, leon, leon cupra, mniejsza moc, normy emisji spalin, problemy vag, seat, seat leon, seat leon cupra, TSI, tynek, vag, wltp