Od kilku miesięcy co rusz natrafialiśmy na zdjęcia szpiegowskie odnowionej Toyoty GT86. Pogłoski mówiły o debiucie w Genewie, jednak musieliśmy zaczekać chwilę dłużej – teraz znamy już szczegóły. Jeden z najbardziej uwielbianych przez fanów motoryzacji wozów zostanie pokazany na przyszłotygodniowych targach w Nowym Jorku.
Pierwsze plotki sugerowały, że sportowe coupe Toyoty może stać się hybrydą, lecz plany te zostały albo odroczone w czasie, albo wyrzucone do kosza. Pod maską nowej GT86 nadal znajdziemy 2-litrowy silnik typu boxer, który w amerykańskiej specyfikacji rozwija teraz 205 koni i 212Nm momentu obrotowego. To niewielka różnica w stosunku do poprzednika, ale producent zapewnia, że aby poprawić osiągi inaczej zestopniował przełożenia skrzyni biegów. Auto otrzymało też nowe amortyzatory i sprężyny, które zdaniem Toyoty mają uczynić sportowca jeszcze bardziej zwartym i łatwiejszym do kontrolowania.
Jeśli idzie o stylistykę, zmiany są subtelne, lecz zauważalne. Obok sporo większego wlotu powietrza, najbardziej w oczy rzuca się przemodelowany przedni zderzak i nowe lampy tylne. Nieco inaczej wygląda też ułożenie świateł do jazdy dziennej. Ostatnim akcentem jest nowy wzór aluminiowych obręczy.
Nie opublikowano jeszcze zdjęć wnętrza, ale producent zapewnia o lepszej jakości wykonania poprzez zastosowanie dużych ilości Alcantary. Nowością będzie możliwość sterowania ustawieniami radia z poziomu kierownicy. GT86 od teraz ma być też wyposażone w zapobiegający stoczeniu system Hill Start Assist.
Samochód pojawi się w sprzedaży pod koniec tego roku. Więcej informacji dowiemy się już w przyszłym tygodniu, czekamy też na potwierdzenie europejskiej specyfikacji. Na ten moment nie wiemy nic o liftingu bliźniaczego modelu – Subaru BRZ – z którym spędziliśmy kapitalny tydzień w zeszłym roku.
Tagi: 2017 gt86, 86, brz, coupe, gt, gt 86 2017, gt86, gt86 17, lifting, nowyjork16, ny2016, subaru, toyobaru, toyota