Project Automotive

jeździmy samochodami

Great news!

Volkswagen T-Roc Cabriolet – przyszłość segmentu?

Niemiecki producent zaprezentował właśnie crossovera w wersji z miękkim otwieranym dachem.

Już od dłuższego czasu było wiadomo, że T-Roc w wersji z otwierany dachem będzie mieć prędzej czy później swoją premierę. Świadczyły o tym regularnie fotografowane tak zwane muły testowe Volkswagena. Poza tym, Volkswagen tworząc crossovera bez dachu prawdopodobnie chce wyprzedzić rynek – miejsce małych kabrioletów zajmą w najbliższej przyszłości właśnie tego typu konstrukcje. Dowód? Kto jeszcze kilkanaście lat temu myślał o SUVie z opadającą w stylu coupe linią dachu?

T-Roc Cabriolet jest nieznacznie dłuższy od swojej standardowej odmiany, ma także większy rozstaw osi. Jest to spowodowane koniecznością usztywnienia całego nadwozia samochodu. Poza tym T-Roc Cabriolet jest pojazdem posiadającym tylko jedną parę drzwi, konieczne więc było ich wydłużenie, aby ułatwić dostęp do tylnego rzędu siedzeń. Zmniejszeniu uległ natomiast (co oczywiste) bagażnik – przy złożonym dachu jego pojemność wynosi 161 litrów, z rozłożonym 284. Sam dach natomiast rozkłada się w czasie 19 sekund, a proces jego składania i rozkładania można przeprowadzić jadąc z prędkością do 30 km/h.

Pod maską nie znalazły się żadne silniki, których nie znalibyśmy wcześniej. Są to dwie jednostki benzynowe: 1.0 oraz 1.5 TSI dysponujące mocą odpowiednio 115 oraz 150 koni mechanicznych. Dostępne będą także dwie odmiany stylistyczne T-Roca Cabriolet: Style oraz R-Line.

Samochód będzie mieć swoją premierę podczas zbliżających się targów we Frankfurcie.

Student, entuzjasta Lamborghini i wielki fan urody Taylor Swift. W szkole mówili mu, że jest zdolny, ale leniwy. Do dziś została w nim tylko ta druga cecha. Przeciętny prezenter i średni kamerzysta. W redakcji chyba tylko przez przypadek.