Sztandarowy produkt brytyjskiego producenta przeszedł niewielki facelifting. Co nowego znajdzie się w wyposażeniu miejskiego auta?
MINI podczas targów w Detroit zaprezentuje szerokiej publiczności modele hatchback 3d, 5d oraz Cabriolet w wersjach po modernizacji. Chociaż nie będzie to najgorętsza premiera nadchodzącej imprezy, a zmiany w brytyjskich autach są niewielkie, to warto odnotować kilka smaczków, które uatrakcyjniają małe samochody.
Facelifting objął niewiele elementów. Są to przednie oraz tylne reflektory, nowe logo, kolory nadwozia oraz nowe wzory felg. Warto jednak zwrócić uwagę na szczegóły dotyczące dokonanych zmian. Przednie światła zmieniły wygląd, diody LED do jazdy w ciągu dnia zmieniają kolor i mrugają kiedy kierowca włączy kierunkowskaz, natomiast na tylnych lampach znalazł się motyw brytyjskiej flagi. Ten akcent został wcześniej zaprezentowany w paru ostatnich concept carach MINI.
We wnętrzu zmian szukać na próżno – warto jednak zauważyć, że w MINI na rok modelowy 2019 standardem stał się ekran systemu multimedialnego o przekątnej 6,5 cala, natomiast nadal opcją pozostaje większy, 8-calowy. Sam interfejs został zresztą zmieniony, ma on więcej możliwości połączenia auta z internetem (MINI Connected) oraz oddaje w ręce kilka dodatkowych funkcji.
Pod maską MINI nie planuje żadnych zmian, jednak wraz z modelem na rok 2019 do sprzedaży wejdą odmiany z automatyczną przekładnią DCT o siedmiu przełożeniach.
Tagi: 2019 mini, detroit, detroit18, MINI, mini 2019, mini 3d, mini 5d, mini cabriolet, mini facelift, mini fl, mini hatch, mini zdjęcia, nowe mini, premiera, zdjęcia