MENU

Toyota Aygo po liftingu

Mercedes-Benz X350d – przecinak

27 lutego 2018 Great news! Autor:

Hyundai Kona Electric – dalej niż myślisz

Koreańczycy zaprezentowali kolejne elektryczne auto w swojej ofercie. Operacji elektryfikacji został poddany crossover Kona.

O elektrycznej odmianie Hyundaia Kona mówiło się już od dawna. Producent nareszcie zaprezentował oficjalne informacje oraz fotografie crossovera w wersji z silnikiem napędzanym energią elektryczną. Jak łatwo się domyślić, Kona Electric będzie jedną z gwiazd nadchodzących targów w Genewie.

All-New Hyundai Kona Electric (4)

Kona nie będzie pierwszym autem elektrycznym w gamie Hyundaia. Koreańczycy doświadczenie zdobyte przy konstruowaniu poprzednich modeli wykorzystali tworząc układ napędowy crossovera. Samochód będzie dostępny w dwóch wariantach – z akumulatorami o pojemności 39 kWh oraz 64 kWh. Pierwsza odmiana będzie mieć (zgodnie z normą WLTP) zasięg 300 kilometrów i dysponować będzie mocą 133 KM. Druga przejedzie aż 470 km, mając przy tym w sumie aż 201 KM. Jak zapewnia Hyundai, ładowanie słabszej wersji ma zajmować niecałe 7 godzin, natomiast mocniejszej niecałe 10. Dzięki użyciu specjalnej szybkiej ładowarki poziom 80% naładowania akumulatorów ma być osiągnięty w 54 minuty.

All-New Hyundai Kona Electric (3)

Kona Electric nieznacznie różni się wyglądem od odmiany spalinowej. Miejsce klasycznego grilla zajęła plastikowa zaślepka, inne są też felgi. Opony mają zmniejszony opór toczenia. Kształt zderzaka został zmieniony tak, aby zapewnić lepszą aerodynamikę – co odbija się na większym zasięgu.

Kona Electric Interior (2)

We wnętrzu miejsce klasycznych zegarów zajął wyświetlacz. Prawdopodobnie jednak takie rozwiązanie nie będzie elementem wyposażenia standardowego, a opcją.

Hyundai Kona z silnikiem elektrycznym zadebiutuje w Genewie, na razie nie wiadomo jednak kiedy wejdzie do sprzedaży.


Tagi: , , , , , , , , , , , , , , , , , , ,

Comments are closed.

Jeżeli chcesz posiedzieć na naszej stronie, niestety musisz zaakceptować nasze ciastka... Więcej info

Prawa EU wymagają od nas poproszenia żebyście akceptowali nasze ciastka... nie chcemy wam oddawać naszych ciastek, bo je bardzo lubimy. I są bardzo smaczne. Ale jak was nie poprosimy o ich akceptację, to jakiś student prawa znajdzie naszą stronę i potem nas wydoi na hajs za brak tej informacji...

Zamknij