Pierwsze dni 2019 roku to prawdziwy zalew motoryzacyjnych premier. Lamborghini, Mercedes i Porsche zaprezentowały w ostatnich dniach modele, o których jeszcze nie informowaliśmy. Z kolei nowe BMW ukazało się nieco przypadkowo i przedwcześnie… oto szybkie podsumowanie.
Lamborghini Huracan Evo
Lifting baby-Lambo, który sprawił, że osiągi są jeszcze mniej “baby” – 640 KM (tyle samo co w torowym Performante), 2.9s do 100km/h, 9s do 200 km/h, maksymalnie 325 km/h. Do tego wybitnie agresywny wygląd, system skrętnej tylnej osi, no i Lamborghini Dinamica Veicolo Integrata – czyli nowe oprogramowanie, które dostosowuje jazdę przewidując potrzeby kierowcy. Nam wydaje się, że najważniejsza jest tutaj nazwa, która po prostu ma brzmieć wystrzałowo.
Mercedes-Benz CLA
Po premierze klasy A, a następnie klasy A sedan pojawiło się sporo wątpliwości, czy nowe wcielenie CLA w ogóle pojawi się na rynku. Ale pamiętajmy – to Mercedes, czyli producent, który zapełnia każdą możliwą lukę. Zresztą Niemcy dość szybko poinformowali, że CLA będzie, i przyjmie rolę auta bardziej sportowego i reprezentacyjnego od czterodrzwiowej klasy A. Oto więc jest – i trzeba powiedzieć, że wygląda naprawdę dobrze. Nowa generacja jest niższa, szersza i dłuższa od aktualnego CLA. Design to hybryda pomiędzy klasą A, a większym CLSem, co trzeba uznać za komplement. Wnętrze jest już identyczne jak w kompakcie – choć Mercedes chwali się, że CLA będzie wyposażone w inteligentny system oświetlenia wnętrza, który aktywuje się po wykryciu ruchu. Na początek pod maskę zawędruje 2-litrowa jednostka benzynowa o mocy 225 KM. Podstawowa cena? Na pewno więcej niż 126 200 zł.
Porsche 911 (992) Cabriolet
Tego mogliśmy się spodziewać. Kilka tygodni po premierze nowej 911-nastki w klasycznym nadwoziu, pora na wersję otwartą. Na początek “łamiąca” wiadomość: rozkładanie/składanie dachu będzie szybsze. Ale przejdźmy do bardziej interesujących spraw – na razie w ofercie pojawią dwie wersje, Carrera S i Carrera 4S, dysonujące tym samym silnikiem: 6-cylindrowym bokserem turbo o pojemności 3 litrów i mocy 450 KM. 0-100km/h w 3.6-3.9s, v-max 304-306 km/h. Producent zapewnia, że “sztywność skrętna nowego 911 Cabriolet jest jeszcze wyższa niż poprzednika”. Nie wątpimy. Ceny w Polsce? Carrera S Cabriolet od 664 000 zł, a Carrera 4S Cabriolet – od 702 000 zł.
BMW 7
Niespodziewany gość, którego debiut był planowany na… za trochę. To na razie zdjęcia nieoficjalne, ale wiemy, że auto tak będzie wyglądać, gdyż zrobiono mu zdjęcia na przedpremierowym pokazie dla wybranych klientów. Co rzuca się w oczy? Oczywiście ogromny grill, który chyba ma walczyć o prymat w gamie z tym, który znamy już z X7. Kontrowersyjne, ale ciekawe zagranie ze strony BMW – zobaczymy, jak będzie to wyglądać na żywo. Poza tym zmiany są raczej kosmetyczne. Nie mogło zabraknąć LEDowej listwy idącej przez cały tył nadwozia – to jeden z trendów ostatnich kilkunastu miesięcy w motoryzacji. Nie poznaliśmy jeszcze środka, w którym nie należy spodziewać się rewolucji – zapewne pojawi się nowa wersja systemu multimedialnego, czy kolejna ewolucja cyfrowych zegarów.
Tagi: 2019 bmw 7, 2019 cla, 2019 porsche 911, 7, 911 cabrio, bmw, cla, huracan, huracan 2019, huracan evo, huracan evo 2019, lambo, Lamborghini, lamborghini huracan evo, mercedes, mercedes cla, mercedes-benz, nowe lamborghini huracan, nowy cla, nowy huracan, nowy mercedes cla, porsche, porsche 911 992, porsche 911 992 cabriolet, porsche 911 cabriolet, porsche 911 cabriolet 2019, porsche 992, porsche 992 cabrio