Marka spod znaku niebieskiego owalu zaprezentuje podczas targów w Detroit zupełną nowość w swojej gamie modelowej – będzie to usportowiony SUV sygnowany logo ST.
Ford Edge jest co prawda na polskim rynku stosunkowo niedługo, warto jednak odnotować, że w Europie SUV pojawił się później niż w Ameryce. Stąd nie powinna nikogo dziwić informacja o tym, że koncern zadecydował o poddaniu Edge’a kuracji odmładzającej. Facelifting jest jak na tego typu operacje dosyć poważny. Objął nie tylko detale, ale cały wygląd samochodu. Zupełnie nowy przód auta jest mniej muskularny, lecz bardziej zadziorny, nowe są też tylne lampy, zderzaki i elementy kokpitu.
Najważniejszą informacją nie są jednak zmiany stylistyczne, lecz fakt, że Ford po raz pierwszy w swojej ofercie będzie posiadać usportowionego SUVa. Poza modernizacją oferowanej w USA 4-cylindrowej, 2-litrowej jednostki benzynowej, Ford zadecydował także o wzmocnieniu odmiany 2.7 V6. Silnik generuje teraz 335 KM i odpycha się od asfaltu z siłą 515 Nm. Producent nie podaje na razie informacji na temat osiągów auta, należy się jednak spodziewać, że ważący ponad 2 tony SUV będzie rozpędzać się do 100 km/h w granicach 7 sekund. Ekologów powinno usatysfakcjonować to, że Ford wgrał nowe oprogramowania do silników Edge’a, dzięki czemu mają być oszczędniejsze.
Odmiana ST od zwykłej odróżnia się także przemodelowanymi zderzakami i dyfuzorem z dedykowanymi końcówkami układu wydechowego. Edge ST ma także obniżone zawieszenie, którego nastawienia zostały specjalnie zmienione z myślą o lepszych właściwościach jezdnych.
Niestety szanse na to, że odmiana ST trafi do sprzedaży w Europie są bardzo małe. Potencjalne zainteresowanie samochodem jest znikome, co w połączeniu z dużymi kosztami eksploatacji SUVa z benzynowym silnikiem V6 (który nie jest modelem marki premium) daje przepis na rynkową wtopę. Pomimo to możemy się spodziewać, że w przeciągu najbliższych kilku miesięcy europejski oddział Forda zaprezentuje odmłodzonego SUVa także na Starym Kontynencie – z odpowiednim dla siebie opóźnieniem w stosunku do Ameryki.
Tagi: 2019 edge, edge, edge st, facelifting, ford, ford edge, ford st, nowy ford, st, suv, V6