Ostatni wyprodukowany egzemplarz brytyjskiej terenówki zjechał z taśmy produkcyjnej rok temu, jest jednak szansa, że Defender w nieco innej formie powróci.
Ineos to słowo klucz, a jednocześnie nazwa pochodzącej z Wielkiej Brytanii firmy działającej w branży chemicznej. Przedsiębiorstwo zapowiedziało, że prowadzi obecnie prace nad samochodem zainspirowanym kultowym Land Roverem Defenderem. Samochód konstrukcji Ineos ma mieć dokładnie taką samą formę jak klasyczna terenówka, a więc będzie zbudowany na tradycyjnej ramie, napęd będzie stale przekazywany na 4 koła, natomiast zarówno design jak i kwestie technologiczne będą odwoływać się do jak najefektywniejszego wykorzystania auta w surowym terenie.
Brytyjczycy twierdzą, że najchętniej pod maskę terenówki wsadziliby klasycznego Diesla z dużym momentem obrotowym, jednakże zdają sobie sprawę z coraz ostrzejszych restrykcji dotyczących norm emisji spalin, dlatego nie wykluczają także w późniejszym okresie wersji hybrydowych a nawet czysto elektrycznych. Niemniej jednak niezależnie od wariantu napędowego “nowy Defender” ma być skrojony przede wszystkim pod jazdę w bardzo wymagających warunkach terenowych.
Ineos planuje zakończenie prac nad samochodem pod koniec dekady, jednak sprawozdań z efektów bieżących prac powinniśmy spodziewać się w miarę regularnie, co będzie z pewnością częścią kampanii reklamowej i dla samej firmy, jak i dla “nowego Defendera”. Czy auto przyjmie się na rynku dowiemy się za kilka lat, jednak z pewnością jest to projekt, który wart jest uwagi.
Fotografie przedstawiają koncepcyjnego Land Rovera DC100 z roku 2010.
Tagi: 4x4, concept, dc100, Defender, ineos, Land Rover, off-road, off-roader, plotki, terenówka, terenowy