Dokładnie 8 lat po debiucie sedan segmentu D kończy swoją rynkową karierę. Jednak to nie koniec linii modelowej – już za rok do produkcji wejdzie jego nowe wcielenie.
Czas produkcji od 2008 wystarczył, aby auto mimo faceliftingu, który przeszło w 2012 roku, zdążyło się zwyczajnie zestarzeć. Trendy i realia rynku motoryzacyjnego są niestety nieugięte i klient cały czas potrzebuje nowości. Co więcej, jedną z przyczyn decyzji Volkswagena o zakończeniu produkcji CC była potrzeba zaoszczędzenia ze względu na wypłaty odszkodowań związanych z dieselgate.
Model CC zadebiutował w 2008 roku jako Passat CC. Wraz z liftingiem zadecydowano o zmianie nazwy, co miało odwieść skojarzenia klientów od zwykłej wersji – Passata B6, na którym model bazuje. Sylwetka sedana-coupe miała odebrać klientów nie tylko innym samochodom tego segmentu, ale także markom premium. Następca obecnej generacji modelu CC zadebiutuje najprawdopodobniej podczas targów w Genewie i wtedy też wejdzie do produkcji seryjnej. Volkswagen wyprodukował jednak na tyle dużo sztuk jeszcze obecnej generacji CC, że będzie ona bez problemu dostępna w salonach do czasu wejścia na rynek nowej odsłony modelu.
Nowe CC ma być dostępne w wariantach z silnikiem benzynowym, wysokoprężnym, jako hybryda oraz auto w pełni elektryczne.
Tagi: cc, passat, pożegnanie, rynek, volkswagen, vw