Uroczystości setnych urodzin marki będą najprawdopodobniej miejscem premiery nowej generacji limuzyny Flying Spur.
Kolejne wcielenie odmiany bazującej na modelu Continental GT będzie wyjątkowym samochodem. Poza niezwykle ważnym zadaniem, jakim będzie rywalizacja z Mercedesami sygnowanymi logiem Maybacha oraz Rolls Roycem Ghost, Flying Spur będzie wprowadzać firmę na nowe tory. Setna rocznica powstania Bentleya będzie ku temu idealną okazją.
Bazujący na tej samej płycie podłogowej co Porsche Panamera obecnej generacji Bentley będzie mierzyć grubo ponad 5 metrów długości. Nie bez powodu, bowiem ma być typowym samochodem pasażera tylnej kanapy, który będzie mógł skonfigurować swoje auto niemal bez ograniczeń. Liczba opcji będzie zawierać tysiące pozycji i trzy jednostki napędowe. Poza mocarnym W12 znajdzie się także miejsce dla mniejszego V8 oraz… V6 o pojemności 2,9 litra. Ta ostatnia jednostka będzie najważniejsza dla przyszłości marki – będzie ona bowiem bazą dla hybrydy doładowywanej z zewnętrznego źródła.
Tagi: bentley, bentley flying spur, flying spur, hybryda, hybryda plug-in, hybrydowy, nowy bentley, V6, v8, w12, zapowiedź