Skoda mierzy coraz wyżej, po premierze Kodiaqa oraz zmodernizowanej Octavii może przyjść czas na małe zmiany we flagowym modelu czeskiej marki.
Superb RS bardzo długo istniał tylko w kategorii plotek i domysłów, teraz jednak może stać się faktem, co wynika ze słów szefa australijskiego oddziału marki. Warto dodać, że inżynierowie mogą nie mieć prostego zadania, bowiem już teraz topowa odmiana Superba wolna nie jest. Silnik 2.0 TSI pracujący pod maską czeskiej limuzyny rozwija 280 koni mechanicznych, co pozwala mu osiągnąć “setkę” poniżej 6 sekund.
Potencjalny wariant RS może być dostępny z napędem na 4 koła oraz skrzynią automatyczną, natomiast moc przekroczy z pewnością poziom 300 koni mechanicznych. Przyspieszenie? Zapewne bliżej 5 sekund niż dotychczasowych 6 – bez tego odmiana RS może nie mieć sensu.
Skoda poważnie myśli nad stopniowym rozszerzeniem sportowej linii modelowej, o czym świadczą pogłoski o pracach nad Kodiaqiem RS, czy wzmocnionej Octavii RS. Czy Superb RS stanie się faktem? Tego dowiemy się już w przyszłym roku, kiedy spodziewana jest prezentacja modelu po faceliftingu. Poniżej prezentujemy wizje Theophilus Chin pokazujące jak może wyglądać sportowa Skoda.