Niemiecki tuner przygotował niesamowicie mocną wersję limuzyny Mercedesa, która może się pochwalić rewelacyjnymi osiągami.
Brabus wziął na warsztat naprawdę mocne auto i uczynił je… mocniejszym. Jest ono zdecydowanie skierowane do klientów, którzy uznali, że dotychczasowe 600 KM jakimi dysponował Mercedes-AMG E63 S to za mało. Po przeróbkach Brabusa limuzyna może się pochwalić mocą 789 KM i momentem obrotowym na poziomie 1000 Nm. Sprint do „setki” niemałemu autu zajmie zaledwie 3 sekundy (0,4 sekundy szybciej niż odmiana standardowa!) a prędkość maksymalną ograniczono elektronicznie do 300 km/h. Jak jednak zaznacza Brabus, istnieje możliwość zdjęcia elektronicznego łańcucha, która zapewne pozwoli rozwinąć prędkość wystarczającą do przegonienia Tesli Roadster lecącej na Marsa.
Z zewnątrz zmiany są bardzo subtelne. Brabus nie obwiesił E-klasy spojlerami, jednak wyposażył ją w kilka specjalnych lotek, których wpływ na zwiększoną aerodynamikę testowano w tunelu aerodynamicznym. Klient może wybrać wykończenie nadwozia akcentami w kolorze błyszczącej czerni, bądź też matowej czerni. W standardzie klient dostanie także specjalne 21-calowe felgi.
Mercedes-AMG E63 S po tuningu Brabusa będzie jedną z gwiazd nadchodzących targów w Genewie.
Tagi: 800, amg, amg e63s, brabus, brabus 800, e63, e63 s, Genewa18, limuzyna, mercedes, mercedes 3 amg, mercedes-amg, mercedes-amg e63 s, nowość, premiera, tuning