Podczas 24-godzinnego wyścigu Le Mans Aston Martin zastąpił model V12 Vantage GT3, nowymi modelami Vantage GT3 i Vantage GT4. Bo czy może być lepsze miejscu na debiut auta wyścigowego niż tor?
To modele przeznaczone wyłącznie na tor, ale w teorii dostępne dla przeciętnego klienta. Są one mocno spokrewnione z Vantagem GTE, który w ubiegłą niedzielę zajął ósme trzynaste miejsce w klasie LM GTE PROa w kategorii LM GTE AM ostatnie (13), przy czym samochód nie dojechał do mety.
Wyglądem przód auta w porównaniu do wersji drogowej charakteryzuje się dużym przednim spoilerem. Linia boczna została przy nadkolach poszerzona, dodatkowo uwagę na siebie zwraca spoiler. Z tyłu cechą wyróżniającą jest duży dyfuzor oraz potężne tylne skrzydło. Samochód jest zbudowany z lekkiego, aluminiowego nadwozia, posiada stalową klatkę bezpieczeństwa, sześciostopniową skrzynię Xtrac, sprzęgło wielopłytkowe Alcon z napędem elektrycznym, amortyzatory czterokierunkowe Öhlins i hamulce Alcon oraz Bosch Motorsport ABS.
Aston Martin Vantage GT4 jest wyposażony w 4-litrowy, turbodoładowany silnik V8 o mocy 535 KM. Masa tego pojazdu wynosi 1245 kg. Samochód powinien uzyskać homologację wyścigową w marcu 2019 roku, ale zadebiutował w pokazowym, 45-minutowym wyścigu poprzedzającym rundę WEC.
Tagi: aston, aston martin, aston martin vantage, aston martin vantage gt3, aston martin vantage gt4, gt3, gt4, gte, le mans, le mans 24h, martin, motorsport, premiera, race car, vantage, zdjęcia