Skoda i segment premium? To nie zapowiedź nowego Superba, lecz wspomnienie tego co było ponad dekadę temu.

Skoda pod skrzydłami Volkswagena zyskała tak dużo, że nawet nie będziemy trudzić się na wypisywanie wszystkiego. Przejęcie czeskiej marki przez koncern VAG najlepiej widać obecnie po kolejnych generacjach modeli Octavia, czy Fabia, ale przede wszystkim po Superbie, który depcze po piętach Passatowi. Mało kto jednak pamięta, że w czasach, kiedy nowy model – Superb – był tylko i wyłącznie inaczej opakowanym Passatem B5 (w dużym uproszczeniu rzecz ujmując), Skoda już powoli myślała o zaistnieniu w segmencie zwanym premium.

Podczas targów w Genewie dokładnie 15 lat temu na stoisku czeskiego producenta pojawiło się pierwsze auto z nadwoziem coupe w nowożytnej historii marki. Nazwa samochodu – Tudor, swoją genezę ma w produkowanym od lat ’40 XX. wieku modelu, który wyróżniał się właśnie nadwoziem dwudrzwiowym.

Bazą pod coupe klasy średniej był oczywiście Superb, jednakże zmianie uległ prześwit, który obniżono. Pod maskę koncepcyjnego Tudora trafiła najmocniejsza produkowana w tamtym okresie przez Czechów jednostka – benzynowe, 30-zaworowe V6. Generując 193 konie mechaniczne oraz 280 Nm momentu obrotowego silnik pozwalał rozpędzić niemałe auto do „setki” w niecałe 8 sekund, natomiast prędkość maksymalna przekraczała 230 km/h. Moc trafiała na przednie koła za pomocą 5-biegowej skrzyni manualnej. Kierowcy w czasie jazdy z opanowaniem auta pomagało ESP.

Wnętrze Tudora bazowało również na flagowym ówcześnie Superbie, jednak wprowadzono do niego małe zmiany, jak na przykład inna kierownica i lekko przemodelowana deska rozdzielcza. Skoda pomimo, iż dołożyła starań o to, aby coupe było wykończone w środku skórą oraz aluminium, zastosowała także elementy, które wielu może kojarzyć ze starszych Fabii oraz Octavii.

Atrakcyjny wygląd, niezłe osiągi i zapewne ewentualna relatywnie niska cena stały się paradoksalnie powodami, dla których Tudor nie trafił do seryjnej produkcji. Decyzją zarządu grupy VAG coupe Skody zostało uznane za zbyt dużą konkurencję dla innych sportowych aut spod znaków Volkswagena oraz Audi. Obecnie Tudora można obejrzeć w muzeum marki w mieście Mlada Boleslav.

Zapraszamy Was do przeczytania poprzedniego artykułu z serii “Z archiwum prototypów”.

Tagi: concept, koncepcyjny, skoda, skoda tudor, tudor, tudor coupe, z archiwum prototypów