Podobnie jak przed rokiem, kilka dni temu mieliśmy okazję uczestniczyć w imprezie z cyklu AutoTest – tym razem pod nazwą “Kombi&MPV Test”. Nową lokalizacją imprezy był podwarszawski hotel Venecia Palace. W tym dosyć ekstrawaganckim otoczeniu w ręce dziennikarzy oddano ponad 20 samochodów testowych.

Ramy czasowe pozwoliły nam przetestować połowę z nich, czyli całe 10 modeli jednego dnia. Na temat każdego zebraliśmy kilka spostrzeżeń; zarówno pozytywnych, jak i negatywnych.

Citroen C4 Picasso 1.2 PureTech

Jan Jankowski: Citroen projektując kolejne generacje gamy Picasso konsekwentnie nie zmienia ich formy – to nadal przestronne i udane minivany. Konserwatyzm przynosi wiele zalet, C4 Picasso jest niesamowicie przestronne, ergonomiczne i przemyślane – po prostu takie jakie powinno być. Ilość schowków jest taka, że nawet zgubiłem tam telefon. Trzycylindrowy silnik 1.2 PureTech nadaje mu ciekawego charakteru. Poza przyzwoitą dynamiką całkiem dobrze brzmi.

Przestronne wnętrze z ogromną ilością schowków.	Fatalna precyzja skrzyni biegów.
Dynamiczny i dobrze brzmiący silnik.	Złe zestopniowanie kolejnych przełożeń skrzyni biegów.
Komfortowe nastawienie zawieszenia idealnie pasujące do tego auta.	Nie do końca czytelne ekrany kiedy świeci na nie słońce.

Volkswagen Touran R-design 1.4 TSI

Jan Jankowski: Volkswagen Touran, jak to typowy Volkswagen, jest tak przewidywalny i przemyślany, że niemal nie ma on wad. Trudno powiedzieć, żeby wyróżniał się z tłumu czy zaskakiwał stylistyką – w tej materii jest nudziarzem nawet z pakietem R-design. Ciekawego charakteru nadają mu jednak benzynowy silnik 1.4 TSI z siedmiostopniową skrzynią DSG, która zmienia biegi z niesamowitą prędkością. Jazda Touranem naprawdę może dawać frajdę jeśli pokręcicie silnik wyżej!

Fantastycznie pracująca skrzynia biegów.	Trzeci rząd siedzeń z minimalną ilością miejsca na nogi.
Zaskakująco dynamiczny silnik.	Brak wyrazistego charakteru.
Prowadzenie nieustępujące wiele Golfowi GTI.	Cena.

Dacia Lodgy Stepway 1.2 TCe

Jan Jankowski: Dacia znana jest z dobrego stosunku ceny do ilości auta jakie dostajemy. W przypadku modelu Lodgy ten współczynnik jest wręcz fenomenalny. Odmiana Stepway charakteryzuje się minimalnie podniesionym zawieszeniem oraz pakietem stylistycznym – nie myślcie jednak, że kryją się za nim jakieś szczególne zdolności. Dacia jeździ znośnie, jej dynamika jest natomiast nieznośna. Wnętrze typowo dla rumuńskiego producenta pamięta lata ’90.

Stosunek wielkości i użyteczności auta do ceny.	Zerowa dynamika.
Zaskakująco dobry układ kierowniczy dający odczucie tego co dzieje się z kołami.	Wykończenie wnętrza na poziomie nawet niższym niż wskazywałaby na to cena auta.
Jasny i przejrzysty system info-rozrywki.	Niepewne prowadzenie powyżej 120 km/h.

Peugeot 508 SW RXH 2.0 BlueHDI

Jan Jankowski: Peugeot w porę wyczuł zwiększający się popyt na uterenowione (przynajmniej stylistycznie) auta i na rynek wypuścił 508 w wersji RXH. Plastikowe nakładki oraz podniesione zawieszenie w zasadzie do francuskiego auta pasują całkiem nieźle. Niezły jest także sam komfort jazdy, zarówno od strony ciała – fotele zasługują na wysokie oceny, jak i od strony jezdnej – zawieszenie jest miękkie i dobrze wybiera nierówności. Minusy? Zdecydowanie ospały „automat” i kiepska widoczność do tyłu.

Bardzo wygodne fotele.	Niezwykle mocno wychyla się na zakrętach.
Czytelne i dobrze rozplanowane zegary.	Ospała skrzynia biegów.
Oszczędny i dynamiczny silnik.	Łopatki za kierownicą do zmiany biegów bardzo niskiej jakości.

Jeep Cherokee 2.0 MJ

Jan Jankowski: Jeep Cherokee to mój osobisty numer jeden w kategorii „zawód imprezy”. Już po wyjechaniu z parkingu żałowałem wyboru. Auto zdaje się być niesamowicie ociężałe, kultura pracy silnika przywołuje na myśl starego Transita, skrzynia biegów myśli wolniej niż ja na maturze z matematyki, a na domiar wszystkiego wnętrze poza wygodnymi fotelami jest wykonane z przeciętnego jakościowo plastiku. Pociesza fakt, że Jeep jako jeden z nielicznych SUVów w terenie radzi sobie dzielnie.

Wygodne fotele.	Brak jakiekolwiek kultury w pracy silnika.
Dynamiczny silnik.	Niska jakość plastików we wnętrzu.
Dobre własności jezdne poza asfaltem.	Skrzynia biegów ze zbyt późną reakcją na kickdown.

Volkswagen Passat Alltrack 2.0 BiTDI

Jan Jankowski: Kolejny Volkswagen i w zasadzie kolejna taka sama opinia – wszystko przemyślane i udane oraz… pozbawione charakteru. Czyżby? Nie do końca, bowiem podwójnie doładowany diesel oprócz ton dwutlenku węgla wytwarza także tony momentu obrotowego i 240 koni mechanicznych mocy. Efekt? Zmierzone stoperem 6.14 sekundy do 100 km/h (na zimowych oponach). Passat Alltrack to auto godne polecenia i zainteresowania – jeśli nie boicie się lekko przepłacić.

Skrzynia biegów.	Brak wyraźnego uczucia przyspieszenia pomimo niecałych 6 sekund do setki!
Świetnie przemyślane i zaprojektowane wnętrze...	...ale jednak jest nieco nudnawe.
Niskie spalanie, jeśli tylko tego zechcemy.	Cena.

Toyota Avensis Wagon 2.0 D-4D

Jan Jankowski: Toyota zawsze zaskakiwała mnie na plus. Każdy kolejny model był po prostu bardzo udany, ale mało charyzmatyczny. Avensis idealnie wpisuje się w tę opinię. Jest przemyślanym, pakownym rodzinnym kombiakiem, nie odstraszającym stylistyką czy poważnymi wadami. Pod maską pracował 2-litrowy diesel, który sprawiał, że auto jechało do przodu – i na tym poprzestańmy. Skrzynia biegów oraz praca pedałów pozostawiała natomiast troszkę do życzenia, jednak może to być kwestia tego, że testowane auto miało już na karku 50 000 dziennikarskich, nielitościwych kilometrów.

Przemyślana i dobrze zaprojektowana deska rozdzielcza.	Niezbyt przyjemna praca skrzyni biegów oraz sprzęgła.
Łatwa obsługa wszystkich funkcji na pokładzie.	Kompletny brak jakiegokolwiek charakteru.

Honda Civic Tourer 1.6 i-DTEC

Jan Jankowski: Wsiadając do Hondy miałem nadzieję na wysokoobrotowy silnik, jakiż był mój zawód, gdy usłyszałem klekot… Jednak silnik bardzo ochoczo radził sobie z niemałą w końcu kubaturą japońskiego auta. Świetna praca układu kierowniczego i precyzja skrzyni biegów zachęcają do dynamiczniejszej jazdy, a sam silnik okazuje się niemalże wysokoobrotowy – kręci się aż do czerwonego pola, czyli 5500 obrotów. Miejsca w bagażniku na pewno Wam nie zabraknie!

Bardzo udana jednostka napędowa dająca frajdę z jazdy, silnik kręci się do 5,5 tys. obrotów!	Umieszczenie prędkościomierza podobnie jak w Peugeotach 208 oraz 308.
Niezwykle precyzyjna skrzynia biegów z krótkim skokiem lewarka.	Dość kontrowersyjny wyglad.
Przepastny bagażnik.

Renault Espace 1.6 TCe

Jan Jankowski: Renault nie jest konserwatywne w kwestii minivanów jak Citroen. Efekt? Espace to crossover, który nie jest już przepastnym autem rodzinnym we wnętrzu. Ma wygodne fotele i ciekawie zaprojektowany kokpit, jednak jazda nim nie sprawia już takiej frajdy jak samo przebywanie w nim. Nadwozie niesamowicie nurkuje podczas hamowania oraz przyspieszania, a na zakrętach się niemal przewraca. Dobre strony? Wygląd, wygląd i jeszcze raz wygląd!

Atrakcyjny wygląd.	Kiepskie prowadzenie.
Świetne fotele.	Mało intuicyjny kokpit.
Ułatwiający manewrowanie system 4CONTROL.	Brak tak dużych możliwości przewozowych jak poprzednie generacje.

Fiat Tipo 1.4 95 KM

Jan Jankowski: Fiat Tipo rodzi sobą ogromne zainteresowanie i jest nazywany kolejnym autem, które zaleje Polskę. Jest to całkiem prawdopodobne patrząc na jego zalety, jakimi są przestronne wnętrze, cena i wykonanie. Silnik natomiast nie radzi sobie z autem, jest ono po prostu za wolne. Skrzynia biegów nie jest najbardziej precyzyjna, ale już układ kierowniczy sprawia, że Tipo jest przewidywalne. Będzie hit? Czas pokaże, bo konkurencja wbrew pozorom jest duża.

Stosunek jakości do ceny.	Absolutny brak dynamiki.
Przestronne wnętrze.	Nieprecyzyjna skrzynia biegów.
Komfortowe zawieszenie.

Tagi: 2016, Auto Test, AutoTest, citroen, dacia, fiat, honda, impreza, jeep, kombi, Kombi&MPV Test, mpv, peugeot, relacja, Renault, toyota, volkswagen