Wielu producentów powoli odchodzi od silników wysokoprężnych przez coraz bardziej restrykcyjne normy emisji spalin. Mercedes jednak rozwija tę technologię!
Jak poskromić Diesla i uczynić go jeszcze bardziej ekologicznym i ekonomicznym? Połączyć z silnikiem elektrycznym i stworzyć hybrydę. W dodatku ładowaną z gniazdka. Mercedes C300de dostępny w wersji sedan i kombi będzie drugim modelem marki z omawianym systemem napędowym (pierwszym była o rozmiar większa klasa E).
Pod maską Mercedesa pracuje Diesel o pojemności 2 litrów i mocy 191 koni mechanicznych, wspomaga go natomiast „elektryk” generujący 121 koni mechanicznych. Moc systemowa to 300 koni mechanicznych. Baterie zasilające silnik elektryczny mogą być ładowane z gniazdka. Mają pojemność 7.4 kWh, naładowanie ich do pełna trwa półtorej godziny w przypadku wallboxa i 5 godzin w przypadku standardowego gniazdka. Silnik elektryczny może rozpędzić samochód do 130 km/h.
Zgodnie ze starą normą pomiaru NEDC hybrydowa klasa C powinna spalać około 1,5 litra ropy na 100 kilometrów przy nieprzeciętnych osiągach. Przyspieszenie do „setki” trwa zaledwie 5,6 sekundy (o dziesiątą sekundy dłużej w odmianie kombi) a prędkość maksymalna została ograniczona elektronicznie do 250 km/h. Moment obrotowy to natomiast wartość robiąca największe wrażenie. W przypadku silnika elektrycznego to 440 Nm, natomiast cały układ hybrydowy generuje aż 700 Nm momentu obrotowego już przy 1400 obrotów na minutę.
Pierwsze egzemplarze hybrydowej klasy C do klientów trafią w połowie przyszłego roku, później w ofercie znajdzie się także hybryda bazująca na silniku benzynowym.
Tagi: c300de, diesel, hybrid, hybryda, hybrydowy, hybrydowy mercedes, kombi, mercedes, mercedes c300de, mercedes-benz, nowa hybryda mercedesa, nowość, premiera, sedan